Dziś na obiad trochę inne naleśniki niż zwykle. O oryginalnym smaku bo kawowe. Równie smaczne jak tradycyjne. Można je również podać na podwieczorek czy kolację.
Z 3 łyżek zmielonej kawy i 200 ml. gorącej wrzątku w garnuszku zaparzyłam mocną czarną kawę i odstawiłam na bok aby się dobrze zaparzyła i przestygła.
Składniki:
- ok. 3 łyżki kawy mielonej
Zabrałam się za ciasto naleśnikowe.
Składniki:
- ok. 400 ml. wody mineralnej gazowanej
- ok. 100 ml. mleka
- ok. 3 łyżki cukru
- ok. 400 g. mąki pszennej
- szczypta soli
- olej do smażenia
- Do wysokiego pojemnika wlałam ok. 400 ml. gazowanej wody mineralnej.
- Dolałam ok. 100 ml. mleka.
- Kawę przecedziłam przez gęste sitko.
- Kawę dolałam do mleka i wody mineralnej.
- Dodałam nieco soli i 3 łyżki cukru.
- Dosypałam mąki pszennej (ok. 400 g.) i rozpoczęłam miksowanie na wolnych obrotach.
- (Jeśli ciasto wyjdzie za rzadkie należy dosypać mąki , jeśli natomiast za gęste dolać wody mineralnej. Konsystencja ma być lejąca aby naleśniki były cienkie).
- Patelnie posmarowałam olejem .
- Rozgrzałam ją i chochelką rozlewałam po patelni cienką warstwą.
- Smażyłam z dwóch stron.
- ok. 500 g. białego sera zmiksować razem z wbitymi dwoma jajkami.
- Kiedy masa będzie gładka dodać miodu i dokładnie wymieszać.
- Smarować naleśniki przygotowanym farszem.
- Składać i układać na patelni . Nakryć pokrywką lub w naczyniu żaroodpornym.
- Zapiec.
Kawowych naleśników jeszcze nigdy nie jadłem. Ciekaw jestem, jak smakują 🙂
Proponuję zrobić a będziesz wiedział 🙂