Bardzo prostym daniem są klopsy czy kotleciki rybne. Robię je z tej samej masy rybnej.

Jeśli zrobię za dużo i zostaną wkładam do octu aby nic się nie zniszczyło. Mogą sobie spokojnie poleżeć w zalewie kilka dni

Składniki:

  • ok. 1 kg świeżych śledzi
  • 2 jajka
  • 1 duża cebula
  • ok.1/2 szklanki bułki tartej
  • olej do smażenia

Przyprawy: pieprz , sól.

  • Wykonanie:Usunąć kręgosłupy, ogony,grzbiety i wszystkie niepotrzebne części .(Nie należy zdejmować skóry)
  • Mięso ryby zmielić przez maszynkę .
  • Cebulę pokroić w kostkę.Na patelnię wlać olej i zeszklić cebulę.
  • Dodać do miski z przemieloną rybą.Wbić jajka.
  • Posypać do smaku solą i pieprzem.
  • Wymieszać.
  • Powoli dosypywać bułkę tartą.
  • Wyrobić ręką i kształtować nieduże kulki (mniej więcej orzecha włoskiego)które będziemy gotować jak i trochę większe do smażenia.

  • Małe kuleczki gotujemy na małym ogniu bezpośrednio w zupie lub w garnku z wrzącą wodą.
  • Kotleciki nieco większe smażymy na rozgrzanym oleju z dwóch stron.
  • Smaczne są na gorąco jak i na zimno