Przechadzając się po dziale “owoce i warzywa” w super markecie natknęłam się na boczniaki. Od razu postanowiłam, że ugotuję z nich zupę. W latach 80-tych zupa z boczniaków to był prawdziwy rarytas. Boczniaki rzadko pojawiały się w “warzywniaku” a cena była dosyć wysoka. Dziś każdy może sobie na nie pozwolić. Zachęcam zatem do przyrządzania dań z boczniaków,ponieważ obniżają poziom cukru i cholesterolu, a także niszczą komórki nowotworowe. U osób z arteriosklerozą poprawia się stan naczyń krwionośnych. Dodatkowo są źródłem białka, witamin i soli mineralnych.
Składniki:
- ok 500 g boczniaków
- 1 mała marchewka
- 05 g. korzenia pietruszki
- ok. 100 g selera
- 2-3 łyżki oleju lub masła
Przyprawy: kurkuma, pieprz, majeranek, lubczyk , pietruszka, liść laurowy , ziele angielskie.
Wykonanie:
Warzywa umyć, obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach.
Włożyć do garnka i zalać woda (ok jednego litra). Dodać liść laurowy, ziele angielskie oraz kurkumę. Przykryć pokrywką i gotować na mały m ogniu.
Umyte, osuszone papierowym ręcznikiem boczniaki pokroić w paski i podsmażyć na rozgrzanym wcześniej oleju.
Dodać go gotujących się warzyw. Doprawić solą i pozostałymi przyprawami z przewagą majeranku i pieprzu by nadać wyrazisty pikantny smak. Chwilę jeszcze gotować. Odstawić i trzymać pod przykryciem aby połączyły się smaki.
Uwaga:
Kurkumę dodajemy na początku gotowania by wydobyć jej smak, zapach i intensywny żółty kolor.
Brak komentarzy