Chcecie zaskoczyć swoich domowników lub gości dwukolorową zupą? Nic prostszego jak podać na talerzu dwie zupy razem .Najprostszą w świecie kartoflankę i marchwiankę. Podam przepis na obydwie ponieważ to tanie rozgrzewające zupy idealne kiedy za oknem zimno i biało.
Obydwie zupy gotujemy na wcześniej przygotowanym wywarze mięsnym czy kościach w tym samym czasie w dwóch osobnych garnkach. Za kilogram kości schabowych zapłaciłam 2.5 zł. Ugotowałam cały garnek wywaru, który przecedziłam przez sito i przechowałam w lodówce. Wykorzystać możemy go do przygotowywania różnych zup.Jeśli mamy go zbyt wiele proponuję wlać go do pojemników i zamrozić. Kości oczywiście obieramy z mięsa, które wkładamy do woreczka i zamrażamy. Wykorzystamy innym razem.
Przepis na dwie duże porcje.
Krem z marchwi
Składniki:
wywar mięsny
40 dag marchewki ( mniej więcej 4 średnie)
Przyprawy:
1 mała łyżeczka przyprawy staropolskiej(to mieszanka różnych ziół), oraz czerwonej papryki słodkiej, majeranku, lubczyku, 1/2 łyżeczki papryki ostrej, imbiru, cynamonu, sól.
Wykonanie:
Marchewkę obrać ,umyć i pokroić nie ma znaczenia jak.Wyłożyć w garnku i zalać tylko taką ilością wywaru mięsnego by marchew była cała zanurzona. Gotować do miękkości następnie całość w garnku zmiksować i przyprawić.
Uwaga! Kiedy postawimy na piecu marchew by się gotowała zabieramy się za obieranie ziemniaków i przygotowujemy się za ziemniaczankę.
Krem z ziemniaków
Składniki:
wywar mięsny
40 dag ziemniaków
Przyprawy:
1 łyżeczka lubczyku, pieprzu białego, kilka ziaren ziela angielskiego, liść laurowy, sól.
Wykonanie:
Ziemniaki obrać ,umyć i pokroić. Wyłożyć w garnku i zalać tylko taką ilością wywaru mięsnego by ziemniaki były zalane wywarem. Gotować do miękkości. Po ugotowaniu się ziemniaków zmiksować je w garnku.Uprzednio wyjąć liść laurowy.Przyprawić.
Ważne! Potrzebujemy dodatkowo
- 20 dag słoniny wędzonej
- 1 cebula
- posiekana łyżka zielonej natki pietruszki, lub koperku.
Kiedy gotują się zupy kroimy w drobna kosteczkę wędzoną słoninę lub boczek.Wykładamy na patelnię i smażymy dodając posiekaną w drobna kostkę cebulę.
Podajemy:
Kiedy mamy ugotowane i doprawione zupy wylewamy je na talerz. Zaczynamy od jednego brzegu talerza np: od kremu marchwiowego a z drugiej strony talerza wlewamy kremową ziemniaczankę. W miejscu zetknięcia się dwóch zup polewamy stopioną słoniną ze skwarkami i posypujemy zieleniną.
Orientacyjny koszt dwóch zup jest bardzo niski. Ziemniaki i marchew to tanie warzywa.
Trudno wyliczyć koszt dodanych przypraw lecz myślę, że cały koszt zup zamkniemy w kwocie 4 -5 zł.
Brak komentarzy