Już od dawna wiadomo, że ostre przyprawy wpływają na smak i zapach potraw, a także trawienie, metabolizm, czy nawet choroby. Świetnym wyborem jest tu curry, mieszanka kilku przypraw, które razem stanowią swoistą bombę prozdrowotną. Kurkuma – przeciwzapalna, a dodatkowo możliwe działanie przeciwnowotworowe, kumin – przeciwnowotworowy, chili – pobudza metabolizm, cynamon – pomaga w chorobach wirusowych, imbir – świetny na niestrawność, dodaje energii i również podkręca metabolizm, kolendra – przeciwbakteryjna. Dlatego nie bójmy się dodawać tej przyprawy np. do kurczaka, zup, sosów, gulaszy – mówi nam o zaletach curry dietetyk Anna Szul którą pozwoliłam sobie zacytować.

Składniki:DSC_5110

 

 

 

 

 

 

  • 1/2 kg. mięsa indyczego
  • 2-3 łyżeczki curry w proszku
  • 1 cebula
  • 1-2 ząbki czosnku
  • olej do smażenia

Przyprawy: pieprz, sól, lubczyk.

Wykonanie:DSC_5111

 

 

 

 

 

 

  1. Na patelnię wlać nieco oleju.
  2. Na rozgrzany tłuszcz wrzucić pokrojone mięso z indyka.
  3. Zrumienić.
  4. Dodać poszatkowaną cebulę i drobno posiekany czosnek.
  5. Posypać solą pieprzem i curry w proszku.
  6. Podlać wodą ok.200 ml.
  7. Przykryć pokrywką.
  8. Dusić na małym ogniu do miękkości.
  9. Pod koniec duszenia posypać posiekanym lub suszonym lubczykiem.

DSC_5116

 

 

 

 

 

 

 

Uwaga: Gulasz z indyka w curry podałam z “ryżem” z kalafiora i sałatką z pomidorów.