Lotko to w gwarze cieszyńskiej po prostu skrzydełko.
Jeśli chcemy zaskoczyć naszych gości ciekawą a jednocześnie tanią przystawką proponuję “lotko” czyli skrzydełko drobiowe. Zobaczcie sami jak pięknie prezentuje się na talerzu i równie dobrze smakuje.
Dobrze zjeść to nie znaczy drogo.
Proponuję oryginalną przystawkę.
Składniki:
co najmniej 1 kg. skrzydełek z kurczaka
Do macerowania potrzebujemy: sól, olej, papryka ostra, chili, majeranek, lubczyk, zioła prowansalskie.
Wszystkie składniki dokładnie razem wymieszać i włożyć w nie mięso na co najmniej dwie godziny (ja przygotowuję je dzień wcześniej)
- Ze skrzydełka odciąć końcówkę.(Na nich możemy ugotować zupę)
- Wyłamać z stawie kość i przeciąć.
- Ramionko odłożyć. (Możemy je zrobić w panierce czy faszerowane).
- Tę część która nam pozostała wyjąć jedną kość. Drugą natomiast zostawić a mięso zsunąć w dól obnażając kość.
- Do przygotowanej maceraty zanurzyć mięso. (Kości mogą wystawać)
- Macerować co najmniej 2 godziny. (Najlepiej włożyć je do macerowania poprzedniego dnia).
- Piec na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
- Następnie włożyć do rondla.
- Podlać wodą i dusić pod przykryciem kilka minut do miękkości. (Ja odłożyłam połowę i włożyłam do piekarnika temp. ok. 200 st. C. do zrumienienia)
Tak przyrządzone części ze skrzydełek możemy podać również jako danie główne np: z ziemniakami i surówką.
Brak komentarzy