Ładnie wygląda i dobrze smakuje.
Składniki:
- 1/2 dużej główki kalarepy
- 4 duże marchewki
- 1 mała cebula
- 1/2 łyżki mąki
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oleju
Przyprawy: sól, pieprz czarny.
- Marchewkę umyłam. Obrałam. Wycięłam ją ją tak jak widać na zdjęciu ( Można pociąć w kostkę. Do wycinania można użyć noża. Paski z marchewki które wycięłam dodałam do zupy).
- Kalarepkę obrałam i pocięłam w kostkę.
- Wrzuciłam do jednego garnka. Zalałam wodą i postawiłam na ogniu by się razem ugotowały.
- Cebulę obrałam i drobno posiekałam.
- Kiedy ugotowała się marchewka razem z kalarepką odcedziłam z niej wodę do garnuszka (w żadnym wypadku nie wylewać).
- Następnie na patelnię położyłam masło i dolałam nieco oleju (dodaję do masła zawsze nieco oleju by zapobiec przypalaniu się masła).
- Na rozgrzany tłuszcz dodałam posiekaną cebulę.
- Zeszkliłam ją na jasno-złoty kolor i wsypałam niewielką ilość mąki.
- Cały czas mieszałam by zasmażka się nie przypaliła. (Powinna mieć jasno złoty kolor).
- Następnie dolałam do niej część wody którą uprzednio odlałam do garnuszka. Trzymałam na ogniu i mieszałam aby nie powstały grudki.
- Wtedy wlałam ją do marchewki z kalarepą.
- Doprawiłam do smaku solą i czarnym pieprzem.
Podałam ją z podsmażonymi pierogami z kaszą gryczaną z mięsem (które wcześniej były zamrożone bo zrobiłam większą ilość) oraz z kawałkiem mięska z kurczaka.
Brak komentarzy