Zrobiłam przegląd lodówki i znalazłam tam resztki wędlin które należało wykorzystać. Ser który zaczął wysychać. Kalafior który nie należał do najpiękniejszych oraz jajka. Postanowiłam zrobić smaczne ziemniaczane kotleciki.

Zrobiłam je tak:

Składniki:

  • ok. 1 kilograma ziemniaków
  • 1 kalafior
  • 1 duża cebula
  • ok. 400 g. wędliny (może być boczek, jakieś kawałki pieczonego mięsa z poprzedniego dnia, różne rodzaje wędliny)
  • 1/2 strąka zielonej ostrej papryczki
  • 2 jajka
  • 100 g. sera potartego żółtego sera

Przyprawy: mieszanka ziół do ziemniaków, sól, pieprz.

Wykonanie:DSC_4117

Ugotowałam ziemniaki na parze  razem z kalafiorem.

Dokładnie  pogniotłam tłuczkiem do ziemniaków. (Można przepuścić je przez praskę).

Odstawiłam aby nieco przestygły.

W tym czasie rozgrzałam patelnię na którą wrzuciłam pokrojoną w drobną kostkę wędlinę.

Dodałam posiekaną cebulę oraz drobno pokrojoną ostrą papryczkę razem z nasionkami.

Smażyłam do zrumienienia cebuli.

Całość z patelni dodałam do ziemniaków.

Wbiłam jajka  i dokładnie wyrobiłam.

Przyprawiłam solą, ziołami i pieprzem. (Chciałam by kotleciki były pikantne)

Formowałam w dłoniach kulki a następnie je rozpłaszczyłam.

Układałam na rozgrzanym oleju.

Piekłam do zrumienienia.

DSC_4119

Uwaga: Oczywiście można zrezygnować z wędlin i zrobić wersję bezmięsną.DSC_4120