Trudno sobie wyobrazić niedzielny obiad bez rolady wołowej.Smaczna, prosta i nieskomplikowana. Bez wydziwień. Podana z kluskami i ” modrą kapustą”. Do tego ”zołza”. Nic tylko palce lizać!
Składniki:
- ok 1/2 kg mięsa wołowego ( niekoniecznie musi to być wołowe z najwyższej półki. Nadaje się też antrykot czy szponder.Jeśli kupimy ładną mięsną łatę wołową i wykroimy błonę też zrobimy dobre rolady. Warunek jest jeden musi to być ładny mięsny kawałek, który powiększymy w czasie rozklepywania mięsa)
- 1 pętek ok. 0,20 kg. kiełbasy ( gatunek kiełbasy nie ma znaczenia. Ja dałam śląską)
- 0,10 kg wędzonego boczku lub słoniny
- 1/2 dużej cebuli
- 1 łyżka musztardy
- sól
Wykonanie:
Dwa kawałki mięsa rozklepać tłuczkiem. Każdy posmarować dość grubo musztardą. Boczek pokroić w kostkę i rozłożyć na każdym płacie mięsa. Kiełbasę pokroić w paski i cebulę, którą wcześniej należy obrać. Ułożyć na płacie mięsa. Zwinąć i spiąć szpilkami do rolad (można zawiązać nicią).
Wkładamy na rozgrzaną patelnię czy do rondla i pieczemy na małym ogniu pod przykryciem. Od czasu do czasu należy podlać woda by się nie przypaliła. Kiedy rolada będzie już miękka solimy i chwilę jeszcze dusimy. Przed podaniem należy ja wyjąć z rondla a powstały sos w czasie pieczenia zagęścić mąką.(Czyli wlać do garnuszka nieco wody. Wsypać ok 1 łyżkę mąki. Wymieszać. Wlać do sosu i mieszać. Chwilę pogotować. Jeśli będzie zbyt gęsty podlać wodą. W taki to prosty sposób mamy gotowy sos do klusek).
Uwaga:
Jeśli chcemy sprawdzić czy rolada jest miękka wbijamy w nią wykałaczkę lub patyczek do szaszłyków.
Solimy dopiero jak mięso będzie miękkie.
Często do środka wkłada się również poza wymienionymi składnikami ogórek kiszony.
Orientacyjny koszt na luty 2015 r.
Rolada wołowa do tanich nie należy (ze względu na cenę mięsa wołowego) , lecz na stole gości zazwyczaj tylko w niedzielę i dni świąteczne więc warto dla niej stracić głowę i …nieco więcej grosza.
Myślę,że w cenie 10 zł udało by się zamknąć całkowity koszt dwóch rolad.
Brak komentarzy