W moim domu chleb zazwyczaj piekę sama. Uważam, że na pewno jest zdrowszy niż ten kupiony w sklepie a przy tym i smaczniejszy. Piekę z różnych mąk. Cały czas eksperymentuję który najsmaczniejszy. Zamiast mąki pszennej używam innych mąk takich jak: mąki orkiszowej,żytniej, gryczanej, jaglanej i innych.(Mąka orkiszowa posiada dużą ilość błonnika) nie doprowadza zatem do zaparć. Kiedy sama piekę chleb mam możliwość dodać takie przyprawy czy ziaren jakie lubię. I właśnie tak robię. Mnie, mojej rodzinie i moim gościom smakują moje wyki więc namawiam was abyście spróbowali upiec swój własny chleb z dodatkiem takich ziół i ziaren jakie lubicie.
Składniki:
zdjęcie nr.1
- 400 g. mąki orkiszowej
- 200 g. mąki żytniej
- 3 łyżki oleju
- 7 g. suchych drożdży piekarniczych lub 20 g. drożdży mokrych piekarniczych
- garść orzechów włoskich
- garść żurawiny suszonej
- 1 łyżeczka kminku
- 1 łyżeczka czarnuszki
- 1 pełna łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki kurkumy dla żółtego koloru chleba
- zdjęcie nr.2
( zdjęcie nr. 1 i 2 chleba z dodatkiem kurkumy)
zdjęcie nr.3
( zdjęcie 2 i 3 chleba z dodatkiem ziaren słonecznika i dyni, bez dodatku kurkumy)
zdjęcie nr. 4
Wykonanie:
- Mąki odważyć i wsypać do miski.
- Dodać soli.
- Wsypać czarnuszkę, żurawinę, orzechy, czarnuszkę, czy inne zioła lub nasiona. (Możemy dodać nasiona czy zioła według własnego smaku lub całkowicie z nich zrezygnować)
- Drożdże rozpuścić w letniej wodzie z dodatkiem cukru (ok. 1 szklanki wody).
- Wlać do mąki.
- Dolać nieco oleju.
- Wymieszać.
- Wyrobić ciasto. (W razie potrzeby dolać wody)
- Wyrobione ciasto (kiedy odchodzi od ręki) przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Kiedy ciasto podwoi swoją objętość ponownie wyrobić i odstawić.
- Kiedy będzie już ładnie wyrośnięte przełożyć do formy.
- Odczekać znowu aż odpocznie Kilka minut.
- Wierzch surowego ciasta przesmarować słoną wodą. (Można posypać ziarnami np: sezamem, pestkami dyni, słonecznika czy posypać czarnuszką , kminkiem, makiem itp.
- Włożyć do nagrzanego piekarnika.
- Piec w temp. ok. 250 st. przez ok.15 minut , następnie zmniejszyć temp do 200 st. C. i piec jeszcze ok. 40 minut.
Warto wiedzieć:
(http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/orkisz-i-maka-orkiszowa-wlasciwosci-wartosci-odzywcze_38868.html)
“Spożywanie orkiszu może nieść korzyści w wielu aspektach:
- regulacja rytmu wypróżnień dzięki obecności błonnika pokarmowego, który powoduje zwiększenie objętości stolca, szybszy pasaż treści pokarmowej przez jelita, zapobiega zaparciom i jest pomocny przy nadmiernych wzdęciach;
- zmniejszanie ryzyka nowotworu jelita grubego poprzez skracanie kontaktu mas kałowych z jelitem i czasu przenikania toksyn do jego komórek;
- obniżanie poziomu cholesterolu we krwi, na co wpływa wysoka zawartość błonnika rozpuszczalnego oraz niacyny, która ponadto hamuje działanie wolnych rodników z utlenionego cholesterolu;
- zmniejszanie ryzyka miażdżycy i incydentów sercowo-naczyniowych;
- poprawa krążenia krwi i zmniejszenie ryzyka anemii za sprawą wysokiej zawartości żelaza i miedzi – pierwiastków uczestniczących w wytwarzaniu czerwonych krwinek. Większa liczba czerwonych ciałek krwi umożliwia lepsze dotlenienie komórek i tkanek, wzrost poziomu energii, przyspieszenie metabolizmu i ogólne lepsze samopoczucie.
- wpływ na układ hormonalny poprzez niacynę niezbędną do jego funkcjonowania, a szczególnie do wytwarzania hormonów płciowych;
- pobudzanie układu odpornościowego przez tiaminę w przypadku zapalenia i przewlekłego stresu oraz wyciszanie negatywnych skutków tych stanów;
- kontrola poziomu cukru we krwi i masy ciała poprzez błonnik, który spowalnia wchłanianie cukru do krwiobiegu i wydłuża uczucie sytości po posiłku.”
Brak komentarzy